Na dole znajdziecie linki do koncertu!
Koncert w Bazylei był pod wieloma aspektami inny. Przede wszystkim siedzieliśmy przy okrągłych stolikach. Oczywiście tylko na początku. Cześć osób już przy pierwszej piosence ruszyła pod scenę. Pozostali również z czasem podnosili się z krzeseł i oglądali koncert na stojąco.
Mika trochę inaczej poprowadził występ. Trzeba wziąć pod uwagę, że nie był to „zwykły” koncert dla fanów. Dlatego Mika mówił mniej niż zwykle. Na przykład przy Jane Birkin nie było słynnego powtarzania la la la la la , czy opowieści o szarym życiu w supermarkecie. W trakcie Underwater nie było zabawy światełkami z telefonów. Również w trakcie Big Girl nie zszedł do widowni. Ale może to dlatego, że koncert był filmowany? W każdym razie nie wpłynęło to na wysoki – jak zwykle – poziom występu i oczywiście wspaniały kontakt z publicznością! Występ był przewidziany na 75 minut (tak powiedział Mika), ale po 90ej minucie usłyszeliśmy jeszcze We Are Golden i Grace Kelly.
Jedna z fanek zdobyła setlistę i okazało się, że zaplanowane było o wiele więcej utworów.
Między innymi Doucement. Szkoda, że nie usłyszeliśmy tej piosenki. Zabrakło również Stuck In The Middle, Billy Brown Love Today in „zapasowego” Any Other World.

Ale nie narzekajmy. Znów mogliśmy usłyszeć Jane Birkin oraz C’est la vie z najnowszego francuskiego albumu!
Mika jest poliglotą, więc takim kraju jak wielojęzyczna Szwajcaria mógł używać dowolnego języka. No może poza niemieckim, w którym nie umie nawet zamówić kawy (to jego słowa).
Mieliśmy więc komentarze po angielsku, francusku a nawet trochę po włosku.
Wrzuciłam wszystkie filmy na YouTube, więc zapraszam Was do obejrzenia.
Zwłaszcza wstęp do Relax i do C’est la vie to były bardzo wzruszające momenty.
A po koncercie spora grupa fanów zebrała się przy wyjściu dla artystów. Mieliśmy szczęście. Mika przyszedł do nas i cierpliwie podpisywał wszystko, co mu podsunęliśmy.
Mimo że starał się nie mówić, aby oszczędzać struny głosowe, Mika był w stanie uczestniczyć w kilku krótkich rozmowach 🙂 Odpowiedź można było wyczytać z jego twarzy 🙂
Oto link do koncertu na stronie Arte. Film będzie dostępny do 7 lutego 2025.
Jeśli nie zdążyliście obejrzeć koncertu na Arte, oto link do prywatnej wersji na YouTube.