Co mogę napisać po obejrzeniu szóstego odcinka The Piano?
To czas, kiedy wybrana siódemka pianistów amatorów przygotowuje się do koncertu finałowego.
Możemy im się przyjrzeć z bliska i lepiej poznać.
I do tego widzimy całą ekipę przy pracy: Mika, Jon, Claudia…
Uwielbiam takie momenty. I chyba dlatego tak lubię uczestniczyć w nagraniach The Voice – obserwować jak to wygląda od środka. Obserwować (zwłaszcza Mikę) ich przy pracy.
Miałam takie jakieś dziwne uczucia, jakby „deja vu”, że kiedyś to już widziałam, że tam już byłam. Z jednej strony czułam duże wzruszenie i radość oglądając te przygotowania.
Ale równocześnie już jest we mnie jakiś żal, że za tydzień wszystko się skończy. Wielki finał i koniec. Póki co, cieszmy się tym co dotychczas obejrzeliśmy. C’est la vie.
Team Mika.
Team Jon.
Josiah proponuje swoją własną kompozycję, która jeszcze nie jest skończona.
Przerażony Mika ostatecznie zgadza się podjąć ryzyko!
Jon odkrywa ukryty talent Mii.
Jon gra fragment utworu skomponowanego przez Dianę. Starsza pani jest bardzo tym poruszona.
I jeszcze kilka zdjęć, które zamieścił Josiah na swoim Instagramie.
Anisa ma również swój profil na Instagramie,
Oto link do odcinka. Potrzebny jest VPN.