Kolejny koncert za nami.
Tym razem jedyny koncert w Hiszpanii. Festival Cap Roig. Mika miał tam wystąpić w 2020 roku, ale ze względu na pandemię, festiwal nie odbył się.
Mimo tego, że był chory, Mika nie chciał anulować koncertu. Czuł się na tyle dobrze, by wystąpić.
Podobnie jak w Perpignan Mika zaskoczył publiczność i rozpoczął show nie na scenie, ale…. spośród publiczności! I to wcale nie gdzieś z końca sali. Nie. Po prostu siedział na jednym z miejsc po środku publiczności, niezauważony przez nikogo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mika starał się mówić po hiszpańsku. Ale trochę mu brakowało słów. I mieszał hiszpański z włoskim 🙂
Oto kilka filmików.
Yo-Yo
Na koniec było Love Today.
W trakcie remixu Yo-Yo Mika nie wyszedł ponownie na scenę, aby tańczyć z publicznością.
Jednak po chwili odpoczynku, kiedy opuszczał teren festiwalu, zatrzymał się na chwilę i wysiadł z samochodu, by porozmawiać z fanami. To znaczy, prawie nic nie mówił, ale uważnie słuchał.
Ostatni koncert 8 sierpnia na Korsyce. A potem już trzeba poczekać do września na włoskie tournee Magic Piano.