Mika zakończył trasę koncertową w Kanadzie. Kolejny przystanek jutro w San Francisco.
Ale pozostańmy jeszcze w Montrealu. Teatr Corona to nieduża sala. Pomieści około tysiąca osób. Ale Mika bardzo dobrze czuje się na takich koncertach. Kontakt z publicznością jest prawie fizyczny. Kolejne fantastyczne filmiki ukazały się na Instagramie. Tym razem Mika zamienił swój czerwony garnitur na czarne wąskie spodnie i biały frak. Ja bardzo lubię, gdy Mika jest tak ubrany. W dodatku biały strój pozwolił pokazać wszelkie efekty świetlne, które na poprzednich koncertach nie były tak widoczne. Mika zmieniał kolory jak kameleon 🙂 Sama radość!
A jutro zamieszczę wywiad, którego Mika udzielił dla Radio Canada. I wiele innych informacji, które spływają lawinowo 🙂 Zapraszam do zajrzenia do zakładki „Wywiady”. Ale to jutro.
A dziś popatrzmy jeszcze na Mikę w Montrealu.