Pamiętacie jeszcze jak dwa lata temu nie mogliśmy się doczekać premiery nowej piosenki?
Ice Cream ukazał się w dniu urodzin Andy’ego. Fajny prezent urodzinowy 🙂
Dziś mija równo rok od premiery pierwszego singla z nowej płyty.
ICE CREAM – tak bardzo czekaliśmy na ten dzień.
Potem było szaleństwo streamingu na Spotify, kręcenie filmików do piosenki, robienie zdjęć z lodami itp… Mika sam zachęcał nas do tego i niektóre nasze prace zamieszczał na Instagramie.
Jednym piosenka bardzo się podobała, innym mniej. Do tego doszły anegdoty, jakie Mika opowiadał na temat tego, jak powstała piosenka, która wcale nie jest na temat jedzenia lodów, ale ma podtekst bardzo erotyczny.
Oto wpis sprzed roku.
Mika śpiewał tę piosenkę na żywo w towarzystwie nowych muzyków (poza Maxem) i dwóch tancerek. Fanom nie bardzo podobało się to, że Mika tańczy do choreografii, a nie porusza się spontanicznie, tak jak robił to dotąd. Dlatego większość odetchnęła z ulgą, kiedy Mika zaczął trasę koncertową kompletnie zmieniając scenografię i dynamikę spektaklu: bez ekranów…
View original post 54 słowa więcej