Dziś jest dzień z Miką. Ale dziś również oglądając koncert nagrany w Wersalu w grudniu 2020 będziemy pamiętać o mamie Miki – Joannie Penniman, która zmarła wkrótce po nagraniu tego koncertu. Nie znamy dokładnej daty. Mika jeszcze o tym nie mówi. Wspomniał tylko w jednym z wywiadów, że stało się to wkrótce po występie w Opera Royal de Versailles. Cała rodzina była obecna na sali. Również Joannie – na wózku inwalidzkim – bardzo osłabiona przez chorobę, o której Mika opowiedział kilka lat temu. Rak mózgu.
A więc dziś, mimo tej smutnej wiadomości – tak jak robią to Libańczycy – będziemy śmiać się i płakać, tańczyć i śpiewać.


Dla tych, którzy nie mogą oglądać koncertu przez internet: oto link do mojego Google drive, gdzie znajdziecie plik z nagraniem:
https://drive.google.com/file/d/132jp2rGhbxVqFs7d83CPvd7oiAC8hJ9L/view?usp=sharing
Mika bardzo przypomina swoją mamę. Smutne wieści… Niech Joannie spoczywa w pokoju.
PolubieniePolubione przez 1 osoba