MIKA NA SEAT AWARDS FESTIVAL – WERONA 05/09/2020

Wczoraj telewizja włoska transmitowała na żywo drugi wieczór SEAT AWARDS FESTIVAL z Werony. I choć program w na tytule słowo „awards” – nagrody, to jednak był to koncert poświęcony wszystkim pracownikom świata muzycznego i rozrywki, którzy zostali mocno dotknięci obostrzeniami związanymi z pandemią.

Mika wystąpił z Michele Bravi. Razem zaśpiewali piosenkę „Bella d’estate”, która jest coverem przeboju Mango z lat 80′.

Mika zamieścił kilka krótkich filmików na Insta Story. Najpierw zobaczyliśmy obu panów w maseczkach, spacerujących po Arena di Verona przed próbą generalną. Okazało się, że Michele Bravi zmienił kolor włosów z czarnych na blond!






Występ Miki i Michele Bravi pransmitowany przez telewizję RAI1. – Wcześniej zamieszczony link do YouTube przestał działać, ponieważ film zablokowano.

Teraz możecie oglądać:

Po występie Mika jadąc taksówką nagrał swoje wrażenia z koncertu.

Mika: „Hello. Właśnie skończyłem występ w Arena di Verona, gdzie zaśpiewałem ‚Bella d’estate” z Michele Bravi. Cudownie jest wrócić na scenę i śpiewać. Ostatni raz zrobiłem to.. w Australii w trakcie trasy koncertowej. Nie zdawałem sobie sprawy, jak to odczuję. Ale muszę wam powiedzieć, że reakcje były bardzo mocne. (po włosku) To było piękne móc powrócić na scenę po tylu miesiącach”.

INSTAGRAM 29/08/2020

Kolejny wpis Miki dotyczy drugiego duetu – z Michele Bravi.

Mika (po włosku): „Kiedy stajesz przed wielkim klasykiem, napisanym przez dwóch muzycznych gigantów, takich jak Mango i Dalla, robisz to częściowo z miłości, a częściowo z lekkomyślności. I rzucasz sięw nią tak, jak w te letnie , przelotne, ale intensywne miłości, o których mówi piosenka „Bella d’Estate”. Cieszę się, że widzę tak wiele pozytywnych komentarzy i że podoba wam się wersja moja i @michelebravi. To był dobry test do pokonania !!”

Mika (po angielsku): „Za kulisami w moim domu w Toskanii w zeszłym miesiącu, gdzie przygotowywaliśmy okładkę naszej wersji „Bella d’Estate”. To monumentalna piosenka, pierwotnie autorstwa dwóch gigantów włoskiej muzyki, Mango i Dalli, artystów, których kochamy zarówno ja, jak i Michele”.