To read in English, Italian or French go to the tab "ENGLISH"
Uwaga fani!
Mika właśnie ogłosił na Instagramie, że można kupić bilety na dwa dodatkowe koncerty w Utrecht w Holandii!!!! 10 lutego i 12 lutego! Zapraszam na stronę Mikasounds.
http://www.mikasounds.com/shows/
Koncert na 13 lutego bilety wyprzedały się błyskawicznie.
Polecam, bo sala TivoliVredenburg – Ronda mieści tylko około 2’000 widzów.
Dziś Mika odpoczywał. Ale oczywiście nie może bez nas żyć, więc nagrał wideo ze spaceru Amirą i Moo. I pochwalił się swoją peleryną. Wygląda jak kolega Harry Pottera 🙂 Tylko szalik ma inne kolory 🙂
Jutro Aix-en-Provence.
I jeszcze jedno piękne zdjęcie z Tuluzy zrobione przez Melissę.
Kolejna hala Zenith de Toulouse (Tuluza).
Wszyscy są zachwyceni dekoracją i całą oprawą koncertu. Z każdego miejsca siedzącego jest świetny widok na całość występu. Mika daje z siebie wszystko i cały czas jest w ruchu, co przy tak dużej scenie na pewno jest dla niego dużym wysiłkiem fizycznym.
Poniżej znajdziecie kolejne filmy, które pokazują nam świat Miki.
Wideo z ” Underwater”. Mika nie zapomina o fanach siedzących w ostatnich rzędach.
Mika: „To wielka przyjemność występować w tak pięknych salach jak ta. Jest wielka. Wszystko dobrze słychać. W każdym razie mam taką nadzieję. Mam stąd piękny widok. Ale wiele osób siedzi bardzo daleko. Tak, do was mówię. I wiecie co? Gwiazdy też są bardzo daleko. Jeśli zgasimy wszystkie światła, a wy schowacie swoje telefony (do widzów pod sceną)… zwracam się teraz do tych, którzy siedzą tam z tyłu, wysoko. Zaśpiewajcie ze mną i skierujecie swoje światełka w stronę nieba. Znajdziecie się wtedy bardzo blisko mnie. Let’s turn off all lights. Raz, dwa, trzy… Underwater!!!!!!!!!!! Schowajcie wasze światełka. A teraz wszyscy tutaj (blisko sceny) nie patrzcie na mnie. Spójrzcie na naszych przyjaciół siedzących tam wysoko. Odwróćcie się w ich stronę. Przygotujcie wasze światełka i zaśpiewajcie dla nich… Raz, dwa… raz, dwa , trzy… Underwater!!!! I jeszcze raz. Głośniej!!!! Underwater!!!!!!!!!!!!!! A teraz chcę usłyszeć całą salę! Raz, dwa, trzy… Underwater!!!!!!!!!!….. Turn off the lights… „
Wszystkie światła gasną i widać tylko jedno światełko – z telefonu Miki.
A po koncercie Mika zamieścił post na Instagramie. Był zachwycony przyjęciem przez publiczność. Osiem minut po koncercie był już w swojej piżamie gotowy do podróży do kolejnego miasta, Aix-en-Provence. W głębi widać psy Miki: Amira i Malachi. Mika postanowił, że nie będzie przemieszczać się samolotami, ale wraz z przyjaciółmi i psami będzie używał samochodu. Mogę się tylko domyślić, że chodzi o rodzaj kampera.
Hala Zenith de Pau w Francji. Pierwszy koncert Revelation Tour Miki w tym kraju. Ale również premiera nowego show. Mika pokazał nam wreszcie świat , który należał tylko do niego. Teraz należy również do nas! Mika wspominał w wywiadach, że nie będzie ekranów LED, nie będzie tancerzy, że będzie długa scena „wchodząca” w publiczność.
Ale nadal nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Dzięki możliwości transmitowania na żywo w Instagramie, miałam możliwość obejrzeć 2/3 nowego spektaklu. Dziękuję @noopsienoop !
A zaczął się on tak.
Lista piosenek była prawie identyczna z tymi z Hiszpanii, czy z Londynu. Była jedna piosenka po francusku – „Elle Me Dit”.
Po raz pierwszy Mika zaśpiewał piosenkę „Paloma”. Była to wzruszająca chwila. Mika wraz z fortepianem uniósł się w górę, śpiewając „Fly Paloma, fly Paloma”…
Scenografia jest równocześnie skromna jak i bogata. Światło gra w niej główną rolę. Zależnie od koloru sala wygląda inaczej. Reflektory rozstawione są wokół sceny, są na suficie i za sceną. Wrażenie trójwymiarowości jest niesamowite! I to są moje wrażenia, kiedy oglądam zdjęcia na ekranie komputera. O ile mocniej działa to na zmysły, kiedy siedzi się na widowni! Przekonam się o tym już niedługo. 15 grudnia będę na koncercie w Lille.
Mika bardzo dokładnie przygotowuje swoje koncerty. Ale tym co odróżnia każdy spektakl są jego monologi, komentarze, żarty. Okazało się, że już w czasie pierwszego występu Mika tańcząc na swym nowym fortepianie zrobionym przez holenderską firmę Studio Job, zrobił w nim dziurę. Myślę, że uszkodzenie było niewielkie, jeśli zobaczymy, jak mały kawałek Mika podarował jednemu z fanów. Kazał zatkać uszy dzieciom i powiedział: „O kurde, rozpieprzyłem sobie fortepian! Kto chce kawałek? Coś wam powiem. Holendrzy biorą dużo kasy, ale jakość nie jest najwyższa. Jeśli nagle zniknę wam z oczu, kiedy będę tańczył na fortepianie, to wcale nie będzie sztuczka magiczna”.
Mika podchodzi do publiczności i podaje fance kawałek, który odpadł od fortepianu. Wraca na scenę, ale w tym czasie fortepian zaczyna zapadać się pod scenę. Mika: „Acha, idzie sobie? Ciao”.
A na koniec były wielkie kolorowe balony latające wśród publiczności oraz wielkie, czerwone serce.
Publiczność wyszła oczarowana. Mika znów pokazał nam swój wszechświat. Pokazał, że jego wyobraźnia i kreatywność nie zna limitów, nie kieruje się modą czy trendami. Mika is Mika. That’s why we love you!!!!
Drugi koncert w Hiszpanii – Madryt.
Mika postanowił stworzyć rodzaj pamiętnika z tournee. Pierwszy wpis z Madrytu nie był zbyt udany. W części filmu brakuje dźwięku. Nie po raz pierwszy Mika ma problemy „techniczne” ze swoim telefonem. Ale przecież to jest właśnie Mika! 🙂 Liczy się to, że chce nam pokazać, jak to jest być w trasie. Pokazuje nam swój pokój w hotelu, windę oraz swoich przyjaciół. Co prawda zarzuca im, że siedzą i popijają drinki zamiast pracować, ale za to robi z francuskim akcentem, który tak świetnie naśladuje. Jego przyjaciele to: Mathieu Grelier – producent The Voice, Doriand – przyjaciel i twórca francuskich tekstów do piosenek Miki oraz Tristan Carne i Marc Hernandez.
Mathieu i Doriand zamieścili kilka stories z koncertu. Byli zachwyceni koncertem i żywiołową reakcją widowni.
W Madrycie Mika również zaśpiewał „Live Your Life”.
Jedna z fanek napisała hiszpańskie słowa do piosenki „Tomorrow” i bardzo starała się podać Mice kartkę z tekstem w trakcie piosenki. Jednak Mika nie reagował. Dopiero po zakończeniu piosenki podszedł w jej kierunku i powiedział: „No daj mi to”. Po czym raczej przeczytał niż zaśpiewał hiszpański tekst. Publiczność była zachwycona!
Poniżej kilka fragmentów, które można oglądać na okrągło 🙂
Dwa koncerty w Hiszpanii. Wczoraj była Barcelona. Kolejny wspaniały koncert w klubie Razzmatazz. Jak Hiszpania to musiała być piosenka „Live Your Life”!
Fani przygotowali również kartki z napisem „WELCOME MIKA” i po hiszpańsku „BIENVENIDO MIKA”oraz czerwone serca z napisem TINY LOVE. Nie było ich aż tyle, co w Londynie, ale Mika również wykorzystał je na scenie.
Tradycyjnie Mika wszedł w publiczność w trakcie piosenki „Big Girl”.
Dziś wieczorem koncert w Madrycie.
Co chwilę znajduję cudowne filmiki na Instagramie i Twitterze.
Ten od @elesimply najbardziej mnie wzruszył. Widać reakcję Miki, kiedy otworzył oczy i zobaczył morze kolorowych serc. Od razu zapragnął mieć jedno dla siebie i przytulił je do swojego serca 🙂
Cieszę się, że MFC zaakceptował mój pomysł i że udało się osiągnąć zamierzony efekt.
Ten film nakręciła Romy ze Szwajcarii. Sama wycięła 350 serc z papieru!!!! A potem znalazła się w samym środku oceanu 🙂
Ruszyła trasa koncertowa Revelation Tour. Pierwszy koncert w Londynie mamy już za sobą. Koncert był wspaniały. Wszyscy byli zachwyceni: fani i Mika. To był naprawdę wyjątkowy występ.
To jedyny koncert tej trasy w małej sali (ok. 2’000 miejsc). Pozostałe występy odbędą się w dużych halach na wiele tysięcy osób. Również scenografia będzie inna niż na wczorajszym koncercie, na którym właściwe jedyną dekoracją był piękny budynek, kolorowe światła i… Mika 🙂
Zresztą Mika zapowiedział, że cały sprzęt na występy będzie przewożony 6 ciężarówkami. A przed Shepherd’s Bush Empire stała tylko jedna, jedyna.
Od jutra zobaczymy już pełne show. Ale czy to znaczy, że Londyński koncert był uboższy? Nie!
Jakie zmiany w porównaniu z „Tiny Love Tiny Tour”? Mika zmienił kostium. Już nie występuje w swoim czerwonym garniturze. Zmieniła się trochę lista piosenek. Wczoraj Mika po raz pierwszy zaśpiewał „Platform Balerinas” (z układem choreograficznym do spółko z Maxem 🙂 ) oraz „Sanremo”. Dodatkowo była piosenka „Popular Song”, którą Mika czasami wykonywał w USA.
No i doszedł element zaskoczenia. Fani z MFC zorganizowali dwie tzw. „fan actions”. Ponieważ Mika niedawno zapytał na Instagramie, czy za nim tęskniliśmy, przygotowaliśmy białe kartki z napisem „We’ve missed you”, które podnieśliśmy do góry po pierwszej piosence. Mika był zaskoczony i wzruszony.
Druga akcja była mojego pomysłu i przerosła moje wyobrażenie. Przygotowaliśmy około 2’000 kolorowych serc wyciętych z papieru. W trakcie piosenki „Tiny Love” włączyliśmy latarki w naszych telefonach i podświetliliśmy serca.
Efekt był przepiękny. Mika zabrał jednej z fanek żółte serduszko (którego jej później nie oddał!) i użył go do wykonania piosenki. Ale jak się okazało, nie była to jedyna niespodzianka. W pewnym momencie na scenę weszła Ronke – kobieta z teledysku – i stanęła za Miką. Bardzo się ucieszyłam na jej widok, bo nawet się zastanawiałam, czy Mika zaprosi ją na londyński koncert. Ale myślałam, że znajdzie się ona na widowni, a nie na scenie.
Na koncertach dostępne też będą różne materiały reklamowe: t-shirty, bluzy z kapturem (hoodies), kubeczki z napisem „Stay High”, plakat oraz seria 6 małych odznak (które zresztą od razu kupiłam, ponieważ najbardziej mi się podobały).
Wszyscy się świetnie bawili i wspólnie śpiewali każdą piosenkę.
Tradycją tegorocznych koncertów stał się moment, kiedy Mika wykonuje piosenkę „Big Girl” tańcząc i skacząc wśród publiczności. Uszczęśliwił wczoraj kolejnych fanów, którzy byli akurat na jego drodze 🙂
Oto lista utworów:
Ice Cream, Dear Jealousy, Relax, Origin of Love, Platform Balerinas, Big Girl, Tiny Love, Blue, Underwater, Sanremo, Tomorrow, Lollipop, Popular Song, Happy Ending, Love Today, We Are Golden, Grace Kelly, Tiny Love reprise/Stay High.
Zapomniałam jeszcze wspomnieć, że tuż przed koncertem Mika opublikował story na Instagramie, gdzie pochwalił się nowym yearbookiem przygotowanym przez FMC (naprawdę warto się zapisać i śledzić oraz uczestniczyć w wydarzeniach). Była to kronika wydarzeń za rok 2018. Moim skromnym udziałem są dwa raporty z programu The Voice z listopada 2018 (kiedy to zaprosiłam Mikę do Polski 🙂 ). Niedługo będzie opublikowany link na MFC, gdzie będzie można zamówić wydrukowaną książkę.
Po koncercie tradycyjnie czekaliśmy na Mikę. Co prawda nie został z nami długo, ale widziałam, że fani podawali mu kolorowe serduszka z prośbą o autograf (co sprawiło mi ogromną przyjemność). Udało mi się podać „polski” prezent: czekoladki z likierem, żurawinę w czekoladzie oraz t-shirt, który przygotowałam dla Miki jeszcze na koncert w La Cigale w Paryżu. No i list, w którym ponownie mu wspomniałam, że czekamy na niego w Polsce!
Jutro koncert w Barcelonie.
Fragmenty wczorajszego koncertu w Londynie możecie zobaczyć na mojej stronie Facebook:
Już za kilka godzin pierwszy koncert.
Mika jest równie podekscytowany co jego fani.
Dzisiejszy koncert będzie inny niż kolejne. Mała scena, koncentracja tylko na muzyce.
Czy będzie taki sam jak w trasie Tiny Love Tiny Tour? Czy może Mika przygotował inny zestaw piosenek? Okaże się już niedługo.
Jest 10 dzień listopada. Dziś wieczorem rozpoczyna się europejska trasa koncertowa Revelation Tour.
Do Londynu zjechali się fani z całego świata. Wczoraj Mika Fan Club zorganizował wspaniałe spotkanie integracyjne. Mika co prawda nie przyszedł, ponieważ był w Szwajcarii, ale za to przesłał nam kilka butelek wina z pozdrowieniami 🙂
Od rana na fasadzie budynku Shepherd’s Bush Empire możemy zobaczyć imię MIKA !
Tak długo czekaliśmy na ten dzień!!!!!
Wielu fanów ustawiło się już w kolejce do wejścia.
Na razie nie wiemy kto wystąpi przed Miką.
Mika po polsku 